Według Feng Shui koniec piątej pory roku – czyli późnego lata wprowadza do naszego otoczenia nową energetyczną jakość. Po rozedrganym, słonecznym, upalnym lecie przychodzi czas na odpoczynek, taki do jakiego zaczyna układać się natura. Ponieważ my jesteśmy jej cząstką to powinniśmy się poddać trendom tej pory roku i jej energetycznym tendencjom. Jak jednak zapewnić sobie chwilę tak potrzebnego wytchnienia?
Odpowiedź znajduje się w jednej z wielu dostępnych w XXI wieku metod – mowa o zapewnieniu człowiekowi równowagi. I tę daje Feng Shui – pochodząca z orientalnej starożytności sztuka kreacji przestrzeni wspomagająca realizację życiowych celów człowieka.
A tym celem są: zdrowie, harmonia, równowaga lub odmieniane na różne sposoby życiowe szczęście.
Zanim więc zniknie opalenizna przywieziona z pobytów na pięknych plażach, należy zwolnić tempo życia i dostosować się do jej jesiennego rytmu.
Pierwsze, naturalne w naszym systemie spowolnienie przynosi rozpoczęcie roku szkolnego i akademickiego, a wracającym do szkół dzieciom i młodzieży towarzyszą powroty ptaków do miejsc ich zimowego odpoczynku.
Możemy oczywiście znaleźć swój azyl także w ciepłych krajach, ale Feng Shui proponuje zupełnie proste i pragmatyczne rozwiązania.
Po pierwsze, zanim zaczniemy coś robić warto uporządkować swój dobowy rytm.
Koniec letniego zarywania nocy, kładźmy się spać przed godziną 23, to zagwarantuje nam regenerację żywiołu Drzewa, za którym stoi wątroba, zapewne skonfundowana letnią aktywnością.
Po wtóre, w przestrzeni mieszkania i domu należy wprowadzić ład i porządek.
Letnia garderoba powinna znaleźć swoje miejsce. Ważne, by jej nie magazynować w centralnej strefie mieszkania, które odpowiada za nasze zdrowie, więc jeśli je obciążymy, o komforcie zdrowotnym możemy zapomnieć.
Innym miejscem, najważniejszym z punktu widzenia Feng Shui, jest sypialnia. W niej wszystko to, co przyspiesza przepływ energii, a więc błyszczące powierzchnie (np. garderobiane lustra) powinno zostać usunięte lub zasłonięte.
Strefą, która odpowiada medytacyjnemu nurtowi jesiennej pory roku jest północno-wschodnia przestrzeń wiedzy relaksacyjnej.
W niej urządzić wypada miejsce do kontemplacji, pozbawione nadmiaru światła, a medytując lub po prostu relaksując się warto zapewnić sobie właściwą wibrację energii odbitej od powierzchni sufitu lub ściany.
Kolorystyka sufitu jest bardzo ważna i na pewno powinna być daleka od powszechnie używanej bieli. Wibracja odbitej od sufitu energii pozwoli na uzyskanie właściwej dla jesiennej pory harmonii.
Dobór koloru sufitu (podobnie jak w sypialni) jest traktowany w Feng Shui w sposób indywidualny, ale z polecanej palety barw warto zainteresować się kolorem lawendowym, ecru lub magenty.
Uzyskaniu spokoju na pewno sprzyjać będzie używanie oświetlenia w ciepłych odcieniach złota, a zimne kolorystycznie, szczególnie niekorzystne jarzeniowe lub LED’owe albo centralne lampy należy po prostu wyłączyć.
Nadchodząca pora jesieni narzuca nam także inne wymogi odżywiania organizmu. Potrzeba więcej ciepłych posiłków, których energia powinna koncentrować się na energii Metalu, zgodnie z zaleceniami Feng Shui i regułami żywienia w odniesieniu do pięciu żywiołów.
Nie chodzi tylko o ostre przyprawy (np. imbir), czy mocne alkohole, zapomniane w letniej ekscytacji chłodzenia się białym winem – to także sposób krojenia np. jarzyn na zupy i potrawy.
Zalecenia Feng Shui podają w jaki sposób kroić je zgodnie z porą roku.
Jesienią dominuje żywioł Metalu, a jego kształtem jest koło i kula, tak więc koniec z letnim krojeniem wszystkiego w kostkę(np. sałatki jarzynowe) – następuje czas krojenia w plastry o zaznaczonym wyraźnie kolistym przekroju.
Łatwo pokroić będzie w ten sposób pora, marchewkę, pietruszkę i wszelkie korzeniowe warzywa.
Dotyczy to też wędlin, które po grillowym szaleństwie utracą swój kształt, a pokrojone w plastry, wskazane będą jako dodatek do doprawionego na ostro leczo.
Jesienny czas wzmaga dominację żywiołu Metalu, a ten w sensie poszczególnych części organizmu człowieka odpowiada kondycji jelita grubego i płuc.
Ich zdrowe funkcjonowanie opiera się tak naprawdę na usuwaniu gazowych i resztkowych produktów materii i koncentruje swoją aktywność w godzinach porannych: pomiędzy 3 a 5 (płuca) i 5 a 7 (jelito grube).
Jeśli więc wybudzamy się o tej porze warto zadbać o dopominające się o swoją energetyczną jakość organy nie tylko poprzez właściwe ich odżywienie i higienę.
Wspomnę jeszcze, że aktywność żywiołu Metalu przejawia się w dniach kiedy Księżyc jest w znaku Raka i Panny, wówczas zabroniona jest planowa ingerencja zdrowotna (np. chirurgiczna) w wymienionych wyżej narządach, a informacje szczegółowe podawane są w przygotowywanych corocznie indywidualnych lunariuszach.
Bardzo ważne będzie przyjrzeć się miejscu żywiołu Metalu w przestrzeni mieszkania lub domu oraz temu, co się tam znajduje.
Żywioł Metalu, reprezentowany jest w Feng Shui w dwóch odmianach ulokowanych w strefie zachodniej (miękki Metal, np.: rtęć, srebro i złoto) i północno-zachodniej (twarda odmiana Metalu: żeliwo, stal, platyna).
Żywiołem, który działa agresywnie, niszcząc przy okazji odpowiadające im organy jest Ogień.
W naszej domowej przestrzeni reprezentuje go kuchenka gazowa, ogień kominka, świec, kolory purpurowy i czerwony, wzory trójkątne, gwiaździste, wszelkie wykonane z mas plastycznych elementy.
Jeśli te urządzenia znajdą się we wskazanych strefach możemy spodziewać się nie tylko zdrowotnej dysharmonii, ale także negatywnego wpływu na równowagę w rodzinie, gdyż te dwie strefy reprezentują w Feng Shui ojca, głowę domu i najmłodszą córkę.
Ciesząc się każdą porą roku, jesienią zwróćmy uwagę na to co sugeruje nam natura, a więc przede wszystkim spokój i zrównoważenie. Wówczas realizacja zaleceń Feng Shui będzie tylko temu sprzyjać.